Zakup pierwszego M – szereg istotnych decyzji.
Zakup nieruchomości to poważne wyzwanie i szereg istotnych decyzji. Szczególnie wiele wątpliwości pojawia się wtedy, gdy transakcja jest naszym debiutem. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę przy zakupie pierwszego mieszkania: rynek pierwotny, czy wtórny?
Nieruchomość od dewelopera daje satysfakcję bycia pierwszym mieszkańcem, możliwości aranżacyjne i nierzadko sznyt nowoczesnej architektury. Za to mieszkania z rynku wtórnego cieszą się natychmiastową dostępnością, pierwszoligową lokalizacją i rozwiniętą infrastrukturą usługową. Zatem, jakim kluczem powinniśmy się kierować, aby satysfakcja z zakupu nie była chwilowa?
„Nie ma rzeczy doskonałych” – powiedział mądry człowiek, którego personaliów nie pamiętam. Więc spójrzmy na wady:
WADY RYNKU PIERWOTNEGO:
- Kluczowym czynnikiem wpływającym na relację ceny do standardu inwestycji na rynku pierwotnym jest czas. Kiedy chcemy uzyskać satysfakcjonującą cenę i duży wachlarz dostępności lokal, musimy działać szybko. Najczęściej decyzje o nabyciu podjąć zaraz po uruchomieniu sprzedaży na etapie tak zwanej „dziury w ziemi”. Co za tym idzie, na wydanie wymarzonego mieszkania poczekamy średnio około roku.
- Nie wszystkie inwestycje udają się przeprowadzić. Rezerwując mieszkanie u dewelopera nabywamy przyrzeczenie, że mieszkanie to powstanie – to bardzo istotne.
- Lokalizowanie swoich inwestycji przez deweloperów wymuszają warunki urbanistyczne. Centra miasta, zwłaszcza dużych aglomeracji wojewódzkich, są zabudowane do ostatnich metrów kwadratowych. Stąd realizowane projekty przez deweloperów często (lecz nie zawsze) są na obrzeżach, w obszarach, gdzie głównym problemem może okazać się brak komunikacji i infrastruktury handlowo-usługowej.
WADY RYNKU WTÓRNEGO:
- Większość mieszkań dostępnych na rynkach wtórnych wymaga od nowych nabywców zaangażowania. Rzadkością są oferty 'wejść i mieszkać”, do których zasadności przekonują aktualni właściciele. Remont generuje spore koszty i potrzebę rozpalenia kreatywności, których cena nie każdy jest w stanie ponieść.
- Nasze nowe mieszkanie to nie tylko metraż zgodny z księgą wieczystą, ale również części wspólne, takie jak klatki schodowe, windy czy piwnice, które są w wielu przypadkach na rynku wtórnym, nadgryzione zębem czasu czy niedbalstwem administracji, pozostawiając wiele do życzenia.
- Bywają dni, kiedy człowiek ma wrażenie, że wszyscy się na niego patrzą. Ja w takie dni najbardziej boję się spojrzeń postkomunistycznych obłych brył zwanych blokami mieszkalnymi. To właśnie architektura mocno zdewaluowanych standardów w aktualnych czasach jest bezsprzeczną wadą rynku wtórnego. Na swoją linijkę tekstu zasługują kamienice, których spojrzenia mogą być napawające.
Mogłoby się wydawać – wiem już! Nie chcę pomarańczowej klatki schodowej i odbudowywania zwaśnionych relacji ze szwagrem, który „umi” w gres lub ultra-maratonów po artykuły pierwszej potrzeby i eksploatowania kondycji finansowej w trakcie długiego wydania lokalu. Ale to nie wszystko…
MOŻLIWOŚCI FINANSOWE: Czasy barterowe dawno za nami. Przy nabywaniu nowego mieszkania mamy dwa sposoby jego sfinansowania: a) Środki własne, najlepiej wyrażone w walucie NBP. b) Kredyt hipoteczny. Najbardziej opłacalnym i racjonalnym sposobem nabycia lokalu mieszkalnego przeznaczonego na własne cele mieszkaniowe wydaje się wariant A. Jednak najbardziej rzeczywistym i dostępnym sposobem dla większości zainteresowanych posiadaniem własnego mieszkania jest sposób B. Przyjmijmy zatem ten najbardziej pospolity, choć znienawidzony przez wielu, sposób nabywania nieruchomości, jakim jest kredyt bankowy. Istnieje kilka czynników, które są ważne przy tak zwanej weryfikacji kredytowej, m.in. historia kredytowa czy rodzaj umowy wykonywania pracy. Celem obu sposobów jest ustalenie możliwości finansowych i odpowiednie ich dostosowanie do potrzeb nabycia nieruchomości.
POTRZEBY: Sugerowałbym mieć ograniczone zaufanie do zasady „im więcej tym lepiej”. Nie działa ona tak dobrze w przypadku ustalenia potrzeb, takich jak metraż, funkcjonalność czy ilość pokoi, chociaż może być to tylko subiektywne odczucie. Za to obiektywnym faktem jest to, że mieszkanie nie skrojone na nasze potrzeby będzie generować koszta i czas. Większy metraż to większe opłaty czynszowe do spółdzielni/wspólnoty mieszkaniowej, podatek gruntowy czy alternatywne koszty ogrzewania pomieszczeń.
Wychodząc na przeciw nurtującym pytaniami i trudnym decyzjom (a zapewniam, że nabywanie mieszkania potrafi ich przysporzyć), w tym artykule zawarłem odpowiedzi na pytania, które dobrze byłoby znać przed kontaktem z naszym biurem. Wszystkie nieprzyjemności w procesie do jednego z najprzyjemniejszych uczuć, jakim jest posiadanie własnego mieszkania, zdejmiemy z Ciebie, zapewniając bezpieczeństwo transakcji i gwarantowaną satysfakcję z zakupu Twojego pierwszego mieszkania!
XMC.pl
Służysz społeczności blogowej, pięknie przy tym składasz frazy, przyjmij najszczersze wdzięczności moich wyrazy 🙂
21 grudnia, 2024Kol3ktor
Trzeba mieć wytrwałość i wiarę we własne siły ten blog jest tego przykładem. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegos zdolny i osiągnać to za wszelka cenę!.
25 grudnia, 2024eryk
Nie sposób nie docenić głębokiego zrozumienia przedstawionego tematu. Autor z sukcesem oddał złożoność kwestii, a jednocześnie zdołał uczynić ją przystępną dla każdego czytelnika.
25 grudnia, 2024Portal Informacyjny
Dzięki za ten wpis jest ciekawy i inspirujący. Tylko nie zasypiaj gruszek w popiele czekam na więcej.
26 grudnia, 2024